Nha Trang - wietnamskie Miami
Nha Trang od Hoian dzieli odległość jednej nocnej podróży autobusem. Błogosławieństwem dla podróżnych są sypialne autobusy, oczywiście jeśli na czas uda się zakupić bilet na dobre miejsca. Wiadomo, że to co dobre dla jednych, wcale nie jest takie dla innych. Wobec tego bardzo subiektywnie stwierdzam, że wygodniejsze miejsca są na dolnych łóżko-siedzeniach i raczej w środkowej części busa, ponieważ mniej kołysze w czasie jazdy i jest mniejsze ryzyko ześlizgnięcia się. Troche za późno zabraliśmy się za zakup biletów i tę nocną podróż odbyliśmy na górnych i ostatnich siedzeniach. Pięć leżanek obok siebie - legowisko jak lotnisko. Pomimo obaw, miejsca okazały się wygodne i większą część nocy przespaliśmy. Do Nha Trang dotarliśmy na wschód słońca, ok godziny 5.15. A, że bus zatrzymał się bliżej plaży niż hotelu, to nie zastanawialiśmy się długo dokąd pójdziemy. Widok tłumów ludzi o tej porze nad morzem bardzo nas zaskoczył. Morze o tej porze dnia jest bardzo spokojne więc ...