Owoce to pierwszy powód, dla którego warto odwiedzić Azję południowo - wschodnią

Owoce zwykle bywają słodkie, soczyste, kwaśne... Wzbogacają dietę w witaminy, minerały i błonnik. Natomiast podróż wzbogacają w niespodzianki...
Spacer po azjatyckim bazarze zaskakuje mnogością kształtów, kolorów i zapachów. Widok bananów nie zadziwia, bo to pospolity owoc, ale już ich różnorodność kolorów i kształtów zdumiewa. Nie zawsze zielony oznacza - niedojrzały...
Większość sprzedawanych owoców tropikalnych w naszych supermarketach została zerwana przed dojrzeniem i brakuje im właściwego smaku. Dlatego szwędając się po tropikalnych bazarach kosztujemy, w miarę własnych możliwości, nowe i nieznane owoce.

                             DURIAN

Z zewnątrz kolczasty jak kasztan, jednak wielokrotnie większy od niego. W środku miąższ o kolorze i konsystencji budynku waniliowego. Uchodzi za króla wśród owoców. Do zjedzenia duriana "dojrzewałam" kilka lat - zapach kojarzący się z fermentującą cebulą lub zepsutym mięsem skutecznie zniechęcają. W sytuacji gdy ktoś częstuje, to nie należy odmawiać. I wtedy trzeba odrzucić stereotypy "noszone w głowie" i przełknąć na bezdechu. Zapach jest tak mocny i trwały, że zakazano wnoszenia duriana do metra, hotelu i samolotu.

                              MANGO



To numer jeden na naszej, rodzinnej liście ulubionych owoców. Słodki, soczysty, lekko włóknisty. Ze względu na zawartość cennych składników przypisuje mu się działanie przeciwbólowe, przeciwbakteryjne. Zielone mango jest składnikiem tajskie sałatki na ostro.


         DRAGON, smoczy owoc lub pitaja



To owoc kilku rodzajów kaktus, przywleczony z Ameryki Środkowej.
Z zewnątrz różowa, łatwa do usunięcia skórka z zadziorkami. Środek wypełnia miąższ biały lub różowy z dużą ilością małych, czarnych ziarenek. Smak lekko kwaśny, ze względu na dużą zawartość wody i soli mineralnych polecany na upał.

                              ANANAS




Nie dość, że słodki, soczysty i stanowi dobrą przekąskę w czasie upału, to ma właściwości lecznicze. Bromelina zawarta w ananasie zabija komórki rakowe, przeciwdziała starzeniu się komórek skóry i daje świetne efekty jako antydepresant. Wietnamczycy uważają ananas za afrodyzjak.

                   MARAKUJA, pasion fruit



Owoc męczennicy - prawdziwe objawienie działające na wszystkie zmysły.

         RAMBUTAN, jagodzian rambutan


Oryginalny wygląd nadają mu włoski z zadziorkami. Po zdjęciu włochatej powłoki znajduje się szklisty miąższ osłaniający pestkę. Sezon zbioru rambutanów jest w czerwcu i grudniu.

          MANGOSTAN, garcynia, smaczelina


Ułożone na straganie przyciągają uwagę wyglądem - skórka w kolorze granatowo-fioletowym, na wierzchu listki zarośnięte prawie jak kokardka, ale jednocześnie wzbudzają niepokój - jak to jeść? Skórka jest gruba i niejadalna, trzeba ją naciąć i rozłupać, by dostać się do soczystego, lekko kwaskowatego miąższu.

        MELONOWIEC WŁAŚCIWY, papaja


Papaja jest bardzo rozpowszechnioną rosliną, rośnie prawie jak nasza pokrzywa, przy każdym zaniedbanym obejsciu. Pochodzi jednak z Ameryki Południowej.
Owoc ma kształt dużej podłużne gruszki. Po zerwaniu nie nadaje się do długiego przechowywania, szybko traci na smaku. Miąższ jest bogaty w składniki mineralne i również w cukry. Jest świetnym dodatkiem do sałatek, nie tylko owocowych.

             CZAPETKA SAMARANGIJSKA


JABŁKO CUKROWE



LONGMAN, oko smoka

Komentarze

  1. Aż ślinka cieknie. Kochani pozdrawiamy owocowo i szczęśliwego powrotu do domu. Jola i Daniel...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zostajemy „Masterchef” w Tajlandii