Gdzieś w Zatoce Tajskiej…

 


Po intensywnym poznawaniu Japonii wpadamy na tydzień do Tajlandii. Łapiemy busa do Rayong, a potem prom na Ko Samed. 

Wyspa jest niewielka. W najdłuższym odcinku ma około 8 km długości a w najszerszym zaledwie 4 km. Jak się człowiek rozpędzi na jednym brzegu to za chwilę wpada już na drugi. 











Komentarze