Połąga szepcząca o przeszłości...


Połąga jest litewskim uzdrowiskiem nadmorskim o ponad stuletnich tradycjach. Jego kształtowanie się, rozwój i historia są związane z dynastią hrabiów Tyszkiewiczów, którzy nabyli w 1824r posiadłość. Z inicjatywy hrabiego Józefa Tyszkiewicza i jego środków finansowych zbudowano molo z przystanią, budynki wypoczynkowe, przygotowano infrastrukturę kąpielisk i plaży, założono progimnazjum. Jego syn Feliks, kontynuował rozpoczęte prace, a ponadto zmodernizował uzdrowisko, utworzył park, wzniósł pałac i wille, które istnieją do dziś i dodają splendoru Połądze. Spędzamy jedno z upalnych przedpołudni na zobaczenie hrabiowskiej spuścizny. 

Spacerując po Parku Biruty - natrafiamy na stary bór sosnowy, uznawany od pokoleń za święty. Otacza on Wzgórze Biruty, dawną wydmę, związaną z kapłanką o tym imieniu, żoną księcia Kiejstuta oraz matką Witolda. Mieszkańcy mówią, że "bór szepcze legendy o świętym ogniu, który paliła Biruta". Hrabia Feliks z żoną u stóp wzgórza zbudowali grotę ku czci Matki Boskiej z Lourdes.

W parku odnajdujemy pałac w stylu neorenesansowym, jednak wewnątrz postawiono na rokoko. Rodzina Tyszkiewiczów rezydowała w pałacu do wybuchu II wojny światowej. Dziś w odnowionym budynku siedzibę ma Muzeum Bursztynu.



 

Spacerując po mieście, przy kolejnych ulicach odnajdujemy dawne wille wzniesione przez Tyszkiewicza. Zadbane, odnowione i zgodnie z przeznaczeniem wykorzystywane w celach wypoczynkowych i rozrywkowych. 






W Alei Tyszkiewiczów spotykamy, prawie jak żywych, hrabinę Antoninę Zofię i zmierzającego w jej kierunku hrabiego Feliksa. 



Wille Romeo i Julia mają balkoniki sprzyjające schadzkom zakochanych. 

Willa "Zaświaty" należała do matki, hrabiny Zofii z Horwattów Tyszkiewicz. Pani słynęła z zamiłowania do wywoływania duchów i zjawisk paranormalnych. W jednej z wież miała swój tajemny buduar. Dziś to siedziba Muzeum Uzdrowiska. 


Dość ciekawą jest Willa Komoda, pierwsza murowaną willa Tyszkiewiczów, udostępniona kuracjuszom. Dziś w otoczeniu parku, jednak wznoszona była na łąkach, z których nic nie zasłaniało widoku na morze. 


I docieramy do molo... To obecne zbudowano w 1998r. i ma długość 470 m. Postawiono je w miejscu pierwszego mola z 1882r. 


Po tej wędrówce śladami rodziny Tyszkiewiczów nie narzekamy już na tłum spacerujących wczasowiczów. Spełniają marzenia protoplastów tego uzdrowiska... 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zostajemy „Masterchef” w Tajlandii